Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lethe
Administrator
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:59, 25 Cze 2008 Temat postu: Fobie |
|
|
Chyba każdy się czegoś boi ;D Ja zawsze panicznie bałam się wnęki między regałem, a kanapą w mieszkaniu moich dziadków ^^ dziwne, wiem.
Czego Wy się boicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ava
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:29, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
He he he...
Chyba wszyscy już tu wiedzą... xD
Pająków. I nie rusza mnie nic innego, żadne robactwo fruwające, pełzające ani zapindzialające na niezliczonej ilości łapek - tylko pająki.
Paskudna, popularna arachnofobia.
Ktoś się łączy ze mną w bólu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleo
Moderator
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dęęęębnooo... xD
|
Wysłany: Pią 20:00, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm... Ja.... <Myśli.> Cholera, czego ja się boję?...
<Zakrywa oczy, próbując się skupić.>
O, wiem. Bólu. Cholernie boję się bólu. Szybka śmierć, nawet teraz - proszę bardzo. Ale... po prostu mam wrażenie, że nie miałabym sił na to, aby z godnością przetrwać ból, jaki zwykle zadawano takim, na ten przykład, męczennicom. A może chodzi właśnie o utratę twarzy?... Kto to wie. Ale wiem, że boję się bólu jak cholera. Ale nie takiego lekkiego, tylko takiego z typu wbijania drzazg pod paznokcie czy, na przykład, zabijanie w 'Żelaznej Dziewicy'. (Looknijcie w google, makaaaabra... xD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethe
Administrator
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:06, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
W sumie to boję się śmierci. Nie swojej, tylko bliskich. I nie chodzi nawet o sam akt umierania, tylko o to, że pewnego dnia mogą po prostu zniknąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ava
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:10, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Skoro wchodzimy w takie ... poważne lęki, to ja powiem tak:
Boję się samotności. Tego, że pewnego dnia zostanę na świecie sama bez bliskich mi osób. I najgorsze z najgorszych - samotność w tłumie ludzi. Tego bym nie przeżyła.
No i bólu, tak jak Kleo.
A teraz właśnie mam okazję, żeby z tym akurat strachem powalczyć. Pocieszam się, że jeszcze tylko dwie ósemki do wyrwania zostały i nigdy więcej grzebania w kościach i wyłuskiwania z nich zębów... Jezu, zaraz umrę z bólu... o.O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleo
Moderator
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dęęęębnooo... xD
|
Wysłany: Pią 21:25, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
O ja... O ja... Biednaś...
Cóż, ja i samotność.. To w sumie starzy przyjaciele. Szczególnie ta, o której Kasia mówiła - w tłumie. To było straszne, ale już się jej nie boję. Wiem, że mogę stawić jej czoła...
A śmierci - nie. Nie swojej, nie bliskich. No, ofc., że nie byłoby fajnie i tak dalej, na pewno byłabym w żałobie, ale ja po prostu... nie boję się nieuniknionego. Może to też wiara w to, że śmierć to jedynie początek czegoś nowego, wielkiego - Życia Wiecznego, kontaktu z Bogiem, bliższego, niż mam do tej pory i będę kiedykolwiek miała za życia.
I właśnie teraz Agatka zastanawia się, czy jest sens budować długie zdania przy niskim ilorazie inteligencji... O_____O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ava
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:35, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Kto tu mówi o niskim ilorazie inteligencji?
Ja też nie boję się śmierci. Byłoby po prostu... żal. Tego, co mogłoby jeszcze, a już nie będzie. Ale wiara jednak pomaga xD
Jeszcze co do samotności - ja tak długo byłam sama, że kiedy to minęło, nie potrafiłabym do tego wrócić. po prostu psycha by mi wysiadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lethe
Administrator
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:26, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
to z bardziej przyziemnych rzeczy, boję się resztek jedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kleo
Moderator
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dęęęębnooo... xD
|
Wysłany: Pon 21:52, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hmm... Ja się boję małych psów, które podbiegają do mnie i ujadają tuż przy nodze, próbując chwycić za spodnie. Ciekawe, dlaczego... Bo mnie 3 razy takie urąbały? xD
Ogólnie psów nie, a najmniej tych wielkich. Ale te typu ratlerki podbiegające pod kola roweru... Brrr... ;C
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|